Inwestycje alternatywne (złoto, sztuka, wino i inne) podobno są przeznaczone dla osób zamożnych, jest to związane z zaangażowaniem wysokich kwot. Mowa tutaj o co najmniej tysiącu złotych, tyle ile kosztują najtańsze tzw. złote monety bulionowe, bite specjalnie na cele inwestycyjne. Jak wiadomo ceny rosną gdy myślimy o złotych monetach kolekcjonerskich, dziełach sztuki czy też kamieniach szlachetnych, np. małe brylanty (ok. 0, 2– 0, 3 karata) są dostępne za ok. 2000 zł.
ABC ryzyka związanego z inwestowaniem
Prócz kapitału opisane inwestycje wymagają specjalistycznej wiedzy pozwalającej na korzystny zakup, co w przyszłości zwiększy wartość i przyniesie korzyść materialną.
Czy opisane inwestycje alternatywne są ryzykowne, trudno odpowiedzieć podobno nie ma zysku bez ryzyka. Należy jednak pamiętać, że podjęcie przez nas ryzyka nie gwarantuje zysku. Jeśli ktoś np. doradca prezentuje nam ofertę produktu inwestycyjnego o wysokim zysku, zawsze jest to produkt ryzykowny. W przypadku usług finansowych, by poznać realną wielkość ryzyka związanego z inwestycją, zawsze można zapytać, czy mamy gwarancję zachowania kapitału, czy też możemy stracić część lub cały wpłacony kapitał. Jeśli otrzymamy odpowiedź, że straty są możliwe, warto dowiedzieć się jak dużych możemy się spodziewać. Można również samemu sprawdzić, jakie straty notował oferowany produkt w przeszłości. Opisane działania są bardzo proste, jednak osoby które zaczynają inwestować zarobione pieniądze kierowane chęcią zysku często działają emocjonalnie, zwłaszcza gdy rozpoczynają budowę swoich inwestycji.
Na pytanie czy istnieją proste możliwości jak właściwie oszacować ryzyko, odpowiedzi jest wiele z uwagi na wysokość pieniędzy, które inwestujemy. Zawsze możemy jednak spojrzeć na wahania rentowności produktu w przeszłości. Dla przykładu odnieśmy się do wyboru funduszu inwestycyjnego. Dobrą praktyką jest sprawdzić jak zmieniała się wartość jednostki uczestnictwa w ostatnich okresach np. miesiącach, latach. Wahania, w ocenie fachowców, są podobno ważniejszą informacją od stopy zwrotu z funduszu. Jak czytamy w literaturze można w tym celu posłużyć się odchyleniem standardowym stopy zwrotu, co polega na sprawdzeniu, na ile skrajne wartości jednostki uczestnictwa oddalały są od średniej arytmetycznej. Są to już bardziej precyzyjne działania niż ocena samej stopy zwrotu.
Również zawodowi inwestorzy oceniają ryzyko swoich inwestycji, problem jednak polega na tym, że nie dysponują bezbłędnymi narzędziami pomiaru ryzyka. Różnica jednak między nimi a początkującymi inwestorami jest taka, że ci pierwsi są świadomi błędów, którymi obarczone są ich oceny. Stąd też starają się minimalizować ryzyko, co w praktyce oznacza zróżnicowanie portfela inwestycji i ograniczanie kapitału zaangażowanego w inwestycje, które oceniają na ryzykowne. Opisana strategia pozwala na unikanie strat, jednak daje im również możliwość uzyskania sporych zysków. Początkujący inwestorzy powinni wzorować się, na opisanym sposobie działania w zakresie ryzyka inwestycyjnego, dodatkowo określając własny poziom tolerancji ryzyka co pozwoli im uniknąć strat.
zobacz również bitcoin billionaire