W Polsce rolnikami najczęściej zostają osoby, które wychowały się w gospodarstwach rolnych i przejmują je po swoich rodzicach. Stosunkowo rzadko zdarza się, że ktoś wychowany w mieście, decyduje się przenieść na wieś i żyć z rolnictwa. Co ciekawe, w ostatnich latach, spada średnia wieku rolników oraz znacząco rośnie poziom ich wykształcenia.
Rolnika można dzisiaj porównać do przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą. W praktyce praca obydwu wygląda bardzo podobnie. Rolnik sam decyduje o tym, jak duże będzie miał gospodarstwo i na czym konkretnie będzie zarabiał. Możliwości jest bardzo dużo. Można postawić na zwierzęta mleczne lub mięsne, można też być rolnikiem, który zajmuje się wyłącznie uprawami zbóż czy ziemniaków.
Z całą pewnością, aby wykonywać ten zawód trzeba mieć ziemię rolną. W obecnych czasach, aby wszystko to było opłacalne ,warto mieć jak największy areał, jednocześnie trzeba liczyć się z tym, że ceny zakupu ziemi rolnej są dzisiaj bardzo wysokie. Rolnik musi być przygotowany także na to, że w swoje gospodarstwo będzie musiał nieustannie inwestować. Zakup sprzętu takiego jak traktory, maszyny czy kombajny to naprawdę duże wydatki. Na szczęście część z nich rolnicy mogą pokrywać preferencyjnymi kredytami, które są udzielane na przykład przez ARiMR. Warto zauważyć, że w dzisiejszych czasach rolnik nie jest już tak niezależny, jak to to miało miejsce jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Obecnie rolnik podlega wielu instytucjom, które go kontrolują. Musi ewidencjonować swoje uprawy, jeśli chce otrzymywać na nie dopłaty. Ma także obowiązek wpisać się do kilku rejestrów, gdy chce przykładowo sprzedawać drób czy jajka. Podlega on też kontroli inspekcji weterynaryjnej.
Nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie, czy warto być rolnikiem. Opłacalność pracy rolnej może być bardzo różna, zależnie od tego, czym zajmuje się dany rolnik, jak duże jest jego gospodarstwo i jak wiele zainwestował w mechanizację. Niestety w rolnictwie wiele zależy od pogody, przez co straty zdarzają się dosyć często. Każdy, kto decyduje się na taką pracę, musi być też świadomy, że jest to działalność wysoce obciążająca fizycznie i wymagająca dyspozycyjności czasowej. Najgorzej wygląda sytuacja tych rolników, którzy mają zwierzęta i jednocześnie pracują samodzielnie, czyli nie mają swoich pracowników.
Takie osoby nie mogę oddalić się od swojego gospodarstwa nawet na kilka godzin, nie mówiąc już o wyjeździe typowo urlopowym. Aby być rolnikiem, trzeba przede wszystkim lubić pracę na zewnątrz i kontakt ze zwierzętami. Bardzo często jest to praca niewdzięczna, którą trzeba wykonywać w trudnych warunkach atmosferycznych na przykład przy zimnie, na wietrze czy w żniwa przy upale. Dodatkowo występują duże problemy ze zbyciem płodów rolnych.
Jeśli rolnik nie ma zakontraktowanych na przykład ziemniaków w dużym zakładzie, musi sam starać się o to, żeby jakoś je sprzedać. Część płodów rolnych ma krótką datę przydatności do spożycia, dlatego dość często zdarza się tak, że trzeba je sprzedawać bardzo tanio albo po kosztach.